Woda z wierzby
Jednym z sposobów rozmnażania roślin, to ukorzenie sadzonek. W zależności od gatunku rośliny matecznej zabiegowi ukorzeniania poddawane są sadzonki zielne, albo półzdrewniałe. Metoda ta w przeciwieństwie do wysiewu nasion, pozwala na uzyskanie sadzonek o 100% powtarzalności cech rośliny matecznej. Stosowana najczęściej do rozmnażania krzewów i pnączy owocowych, gdy zależy nam by uzyskane sadzonki były dwupienne. Każdy kto próbował tej metody dobrze wie, że sukces zależny jest od posiadanego doświadczenia, oraz od tego czy i jakiego użyjemy ukorzeniacz. W handlu jest bogata oferta takich preparatów zarówno w postaci płynnej jak i sproszkowanej.
Ukorzeniacz to nic innego jak syntetyczny hormon wzrostu korzeni. Wszystkim którzy stronią od stosowania jakiejkolwiek chemii w swoim ogrodzie, chciałem zaproponować tanią i naturalna alternatywę. Powszechnie wiadomo że najłatwiej jest ukorzenić wierzbę. Każdy wbity w ziemia, nawet mały kawałek gałązki po kilku dniach zaczyna wypuszczać nowe listki. W przypadku wierzby doskonale się sprawdza ludowe porzekadło „jak Pan Bóg dopuści z z kija odpuści”. Wszystko to za sprawą obecności w korze i gałązkach wierzb kwasu acetylosalicylowego. Kwas ten to pochodna kwasu salicylowego i występuje w wszystkich gatunkach wierz.
Woda z wierzby, to ekonomiczna ekologiczna i tania alternatywa syntetycznych ukorzeniaczy. Aby stworzyć naturalny ukorzeniacz, wystarczy kilka świeżych gałązek wierzby. Gałązki miażdżymy, uzyskaną miazgą dość ciasno wypełniamy mały słoik i zalewamy wodą (nie chlorowana). Po 24 godzinach wodę zlewamy i stosujemy jak ukorzeniacz w płynie, albo płyn do podlewania. Bardziej skuteczny będzie płyn, a w zasadzie żel jaki uzyskamy po 2-3 tygodniach moczenia gałązek. Uzyskany płyn będzie lepki, o niezbyt „miłym” zapachu. Jego lepkość i śluzowata konsystencja pozytywnie wpływa na odsetek przyjmujących się ukorzenianych sadzonek.
"Moc wody z wierzby” zależy od stężenia kwasu salicylowego w otrzymanym żelu. Stężenie to zależne jest od liczby i grubości użytych sadzonek, a także od objętości wody, którą zostały zalane. Stężenie to można powiększyć poprzez zrobienie nowego nastawu z gałązek i zalanie go już posiadanym płynem.
Woda/żel z wierzby nie jest cudownym produktem, podobnie jak preparaty syntetycznego, dla sukcesu w ukorzenianiu sadzonek wymagana jest staranność i doświadczenie, a te nabywamy o latach praktyki.
Tak pozyskana woda z wierzby ma jeszcze jedne cenne właściwości. Podobnie jak syntetyczne preparaty typu „korzonek” doskonale nadaje się do podlewania ukorzenianych roślin. Doskonale sprawdzi się tez jako środek stymulujący wzrost systemu korzeniowego przy robieniu wszelkiej rozsady doniczkowej.